Wbrew optymistycznym opiniom wyrażanym przez wielu ekonomistów kryzys w Japonii nie przyniesie nic dobrego. Odbudowa zniszczeń zajmie wiele lat i pogłębi problemy finansowe rządu z Tokio. Dotkliwe skutki niszczącego kataklizmu odczuje cała światowa gospodarka.
Trzęsienie ziemi z 11 marca było najpotężniejszym kataklizmem, jaki dotknął Japonię od stu czterdziestu lat. Wstrząsy zniszczyły północno-wschodnią część kraju. Konsekwencją trzęsienia ziemi były potężne fale tsunami, które wdzierając się na ląd, niszczyły wszystko na swojej drodze. Kataklizm poważnie uszkodził elektrownię atomową Fukushima, której zabezpieczenia nie oparły się tsunami.
Niszczący kataklizm pochłonął życie niemal trzydziestu tysięcy ludzi. Straty materialne zostały oszacowane na co najmniej 200 mld dolarów. Najmniej optymistyczne wyliczenia mówią o zniszczeniach majątku o wartości przekraczającej 300 mld dolarów. Powyższe szacunki nie uwzględniają strat wynikających z przerw w dostawie energii oraz wstrzymania pracy przedsiębiorstw.
Więcej informacji: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kryzys-w-Japonii-przyniesie-tylko-straty-2318584.html. Przy powoływaniu się na analizę, prosimy o podanie źródła Bankier.pl.
Piotr Lonczak
Analityk Bankier.pl
e-mail: p.lonczak@bankier.pl
Link do strony artykułu: https://wirtualnemedia.pl./centrum-prasowe/artykul/kryzys-w-japonii-przyniesie-tylko-straty